Kolejny dzień szybkiego treningu. Tym razem troszkę inna trasa. Trening musiałem skrócić bo dość szybko zrobiło się ciemno. Pogoda była przepiękna, marzy mi się by cał rok był tak pogodny jak ten dzień. Dystans 20,81 km Czas jazdy: 45 min 49 s Trasa: Zakliczyn -> Siepraw -> Świątniki Górne -> Rzeszotary -> Siepraw -> Zakliczyn
Mimo umiarkowanego wiatru i zmęczenia zmusiłem się żeby trochę pojeździć. Nawet nie mam czego żałować bo trafiłem akurat na ten moment kiedy pogoda się poprawiła i kiedy było cieplutko. Trasa trochę inna od treningowej, ale już więcej ją nie pojadę - strasznie dużo dziur. Czas jazdy: 52 minuty Dystans 21,36 km Trasa: Zakliczyn -> Gorzków -> Koźmice Wielkie -> Byszyce -> Świątniki Górne -> Siepraw -> Zakliczyn
:-( dupa - tak mogę określić dzisiejszy trening. Zrobiło się na chwilę ładnie, drogi w miarę suche więc spontanicznie wyskoczyłem pojeździć trochę. Pierwsze 15 km wszystko super forma, podjazdy szybko i bez zadyszki. Później ostry zjazd w dół, droga mokra i za mocno zahamowałem przednim - gleba przy 50 km/h i efektowny slizg wzdłuż ulicy. Na szczęście z rowerem nic się nie stało ale wytarłem sobie nowe spodnie zimowe i trochę skóry też zeszło. Jestem zły jak cholera :-( na domiar złego znów nadwrężyłem kolano...
Ostry wypad w górki. Razem z kolegą i jego grupą z Lublina wybraliśmy się pojeździć po okolicach Dobczyc i Myślenic. Było ostro bo tempo dość szybkie do teg ostrome podjazdy
Pierwszy w życiu trening w nocy. Nie chciało mi się myć opon w treningówce to poszedłem pojeździć poza domem. Niestety jak tylko wyjechałem zaczął kropić deszcz :-( Zamiast kręcić suchutki w domu, wróciłem mokry i ubłocony.
Ostry trening po górkach. Tak mogę ująć dzisiejszy wyjazd. Kilometrów przejechanych niezbyt dużo, ale razem z kolegami pobjechaliśmy wszystkie najostrzejsze podjazdy w okolicy.
Dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu pośmigałem po szosach. Z powodu silnego wiatru miejscami odpuszczałem szybszą jazdę, ale i tak było ciepło i miło się jeździło.
Mieszkam w Krakowie na Bronowicach. Najczęściej jeżdżę szosówką po okolicznych drogach. Staram się w miarę często i regularnie startować w Maratonach MTB i Szosowych (z przewagą tych drugich).