Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:187.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:49
Średnia prędkość:27.43 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:204 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:62.33 km i 2h 16m
Więcej statystyk

Ból może sprawiać przyjemność.

Środa, 31 października 2012 · Komentarze(7)
Kategoria Zwykła jazda
W tym sezonie nie miałem żadnego urazu jeśli chodzi o rower. Najmniejszego...
Na szosie nie szalało się za bardzo, na przełajówce za szybko nie pojedzie się z górki w terenie.

Wybrałem się na luźną przejażdżkę na zimówce. Zjeżdżając do Parku Decjusza nie zmieściłem się między drzewami, które chciałem spektakularnie slalomem ominąć. Jak przy****em w drzewo to myślałem że złamałem talerz biodrowy. Nie mogłem przez chwilę oddychać. Jak tylko doszedłem do siebie, stwierdziłem że dawno nie czułem takiego bólu, który od razu skojarzył mi się z moimi najlepszymi wyścigami MTB.

Zapewne w przyszłym sezonie będzie więcej okazji do odczuwania bólu jako że MTB wróci do łask, a szosa pójdzie trochę na bok. Zobaczymy co z tego wyjedzie....

OTR czyli Otwarte Treningi Rowerowe.

Czwartek, 11 października 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
No i po wakacjach. Czas wrócić do jazdy i powoli zacząć myśleć o przyszłym sezonie.

Dzisiaj dla sprawdzenia przed zimą sprzętu, na Otwarte Treningi Rowerowe zabrałem zimówkę. Trochę pokryła się pleśnią (wstrętna piwnica) i rdzą, ale dawała sobie całkiem nieźle radę.

Przyjeżdżam na błonia patrzę a tam Kobiece Treningi mają większą frekwencję niż OTR. Dziewczyn była pokaźna liczba a nas tylko trzech w tym dwóch organizatorów OTR. Na szczęście padła propozycja ze strony dziewczyn (milusio :-) ) żeby połączyć siły. W bardzo miłej atmosferze przekręciliśmy kilka ładnych kilometrów.

Dość szybko zrobiło się ciemno i zimno. Przed 20 była już całkowita noc. Szkoda że wcześniej wyładowały mi się baterie w tylnej lampce...