Mocniejszy trening po płaskim
Piątek, 29 czerwca 2012
· Komentarze(0)
Kategoria Trening
Po 3 dniach dyżurowania wróciłem do domu...
Sił za bardzo nie miałem ale udało mi się wyciągnąć kolegę na rower.
Ponieważ kolega planował zrobić mocniejszy trening w celu przygotowania się do zawodów, nie pozostało mi nic innego jak przyłączyć się do jazdy. Przez Rząskę dojechaliśmy do Balic a następnie odbiliśmy na Zabierzów.
Po wolnej jeździe zaczęła się mocna. Po zmianach dojechaliśmy do Krzeszowic, następnie nawrót i z powrotem do Zabierzowa na pełnej mocy.
Ujechałem się jak głupi ale trening był dobry :-)
Sił za bardzo nie miałem ale udało mi się wyciągnąć kolegę na rower.
Ponieważ kolega planował zrobić mocniejszy trening w celu przygotowania się do zawodów, nie pozostało mi nic innego jak przyłączyć się do jazdy. Przez Rząskę dojechaliśmy do Balic a następnie odbiliśmy na Zabierzów.
Po wolnej jeździe zaczęła się mocna. Po zmianach dojechaliśmy do Krzeszowic, następnie nawrót i z powrotem do Zabierzowa na pełnej mocy.
Ujechałem się jak głupi ale trening był dobry :-)