Trening szybkościowy
Poniedziałek, 29 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
Początkowo plan był żeby razem z kolegą pojeździć sobie trochę na luzie. Plan dość szybko zmienił się i zaczęliśmy rozkręcać coraz większe tempo.
Po przejechaniu przez Kryspinów dojechaliśmy do Rybnej. Z początku fajny asfaltowy podjazd zmienił się w szutrowy kawałek remontowanej drogi. Nieco zły że jedziemy tą drogą ciągle wyrażałem obawy o przebicie nowej oponki - Ultremo ZLX.
Na szczycie odbiliśmy w Lewo a następnie zawróciliśmy na Liszki. A tam kolejne zaskoczenie - znów remont drogi i kolejny raz trzeba było jechać na przełaj. Tym razem to ja zapieprzyłem.
Powrót przez Bielany i Salwator.
Po przejechaniu przez Kryspinów dojechaliśmy do Rybnej. Z początku fajny asfaltowy podjazd zmienił się w szutrowy kawałek remontowanej drogi. Nieco zły że jedziemy tą drogą ciągle wyrażałem obawy o przebicie nowej oponki - Ultremo ZLX.
Na szczycie odbiliśmy w Lewo a następnie zawróciliśmy na Liszki. A tam kolejne zaskoczenie - znów remont drogi i kolejny raz trzeba było jechać na przełaj. Tym razem to ja zapieprzyłem.
Powrót przez Bielany i Salwator.