I znów lasek wolski + przełajówka
Czwartek, 31 marca 2011
· Komentarze(0)
Ostatnio staram się korzystać z przyjaznej aury jak tylko się da. Znużony zimową jazdą po asfalcie znów wybyłem do lasku wolskiego. I mimo popołudniowych godzin bikerów jak na lekarstwo - prawie nikogo nie widać.
Było trochę podjazdów, szalonych zjazdów a na koniec podjazd pod Kopiec Kościuszki.
Było trochę podjazdów, szalonych zjazdów a na koniec podjazd pod Kopiec Kościuszki.