Pierwsze kilometry w tym roku pokonane. Marnie bo marnie, ale chodziło o symbolikę. Niestety z powodu choroby (zapalenie krtani) zdobyłem się jedynie na trzy rundki wokół błoń. Przy okazji przetestowałem nowe ochraniacze na buty Mavic'a.
Mieszkam w Krakowie na Bronowicach. Najczęściej jeżdżę szosówką po okolicznych drogach. Staram się w miarę często i regularnie startować w Maratonach MTB i Szosowych (z przewagą tych drugich).