Jak to zwykle wieczorami bywa - jazda na rolce. Plan treningowy nie odbiega narazie jakoś specjalnie. Ciągle staram się utrzymywac prędkość 35 km przez jak najdłuższy czas.
Dzisiaj kontynuacja treningu na rolce. Jednodniowy dzień przerwy dobrze mi zrobił i widać że jest lepiej. Była godzina jazdy dystans 29.88. Trening był raczej mało ciekawy gdyż głównie skupiłem się na utrzymaniu prędkości 35 km/h dodając do tego jednominutowe sprinty zwiększając prędkość do 40 km/h.
Dzisiaj krótki trening po górach. Jeździło się zniebyt miło z powodu wiatru i dość chaotycznego treningu, ale...jazda poza domem to zawsze inna przyjemność niż jazda na trenażerze.
Dzisiaj postanowiłem trochę w szybszym tempie pojeździć. Wystartwoałem z domu i ruszyłem w kierunku Myślenic. Mimo że jechałem szosą to było pełno błota i syfu na drodze. Zaliczyłem połowę podjazdu pod Chełm w Myślenicach i przez Polankę wróciłem do Sieprawia.
Mieszkam w Krakowie na Bronowicach. Najczęściej jeżdżę szosówką po okolicznych drogach. Staram się w miarę często i regularnie startować w Maratonach MTB i Szosowych (z przewagą tych drugich).