Ostatni dzień maja zaliczyłem
Sobota, 31 maja 2008
· Komentarze(0)
Ostatni dzień maja zaliczyłem w zwariowany rowerowy sposób. Rano o 10 pojechałem na szosówce razem z Krakowskimi szosowcami.
Wieczorem natomiast wypad MTB w stronę Rudna z kolegami z grupy.
Wieczorem natomiast wypad MTB w stronę Rudna z kolegami z grupy.