Typowy trening, czyli tour na około zalewu dobczyckiego. O dziwo kolano zupełnie nie boli! Ból przeszedł jak ręką odjął. Forma rośnie - nareszcie! czuję moc w nogach :)
Mieszkam w Krakowie na Bronowicach. Najczęściej jeżdżę szosówką po okolicznych drogach. Staram się w miarę często i regularnie startować w Maratonach MTB i Szosowych (z przewagą tych drugich).