Zafundowałem sobie prawdziwy trening.

Niedziela, 9 marca 2008 · Komentarze(0)
Zafundowałem sobie prawdziwy trening. Razem z grupą rowerową wyruszyliśmy o 10 z Krakowa. Wszyscy byli na szosówkach tylko ja jeden wariat na MTB ze slickami. Ruszyliśmy przez Zielonki w kierunku Skały, gdzie zrobiliśmy krótką przerwę. Dalej przez Ojców jechaliśmy w kierunku Olkusza. Mimo że całkiem nieźle mi szło to musiałem około 50 km odpuścić i zawrócić do Krakowa. Powrót był już w dużo wolniejszym tempie tym bardziej że jechałem razem z kolegą pod wiatr. Mimo wszystko jestem z siebie zadowolony, chociaż i tak widzę że bardzo brakuje mi treningów długodystansowych.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa woscs

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]