Trenażer #7
Sobota, 19 marca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Trening
Pogoda dzisiaj fatalna, dwa razy zbierałem się żeby pojechać z cichym kącikiem, ale co przestało padać a ja podejmowałem decyzję że jednak jadę to zaczynało znów sypać śniegiem :-(
Ostatecznie odpuściłem sobie śniegowo-błotną zabawę i zamiast tego odpaliłem Tour of Lombardy - film Tacxa i pojechałem w jego rytm. Czyli - jeden długi podjazd i niewielkie hopki. Zabawa przednia :-)
Ostatecznie odpuściłem sobie śniegowo-błotną zabawę i zamiast tego odpaliłem Tour of Lombardy - film Tacxa i pojechałem w jego rytm. Czyli - jeden długi podjazd i niewielkie hopki. Zabawa przednia :-)