Szosowo treningowo
Piątek, 19 marca 2010
· Komentarze(0)
Żeby otrzepać rower ze środowego błota pojechaliśmy przewietrzyć się na szosie. Trasa była płaściutka - 3x trasa Kraków - Tyniec bulwarami. Jadąc za pierwszym razem spotkałem kolegę który również jeździł dzisiaj na przełajce, chwilę pogadaliśmy i zrobiłem tę samą trasę jeszcze 2 razy. Na końcu każdego odcinka szybki sprint i próba osiągnięcia tętna maksymalnego.