Lasek wolski przełajowo
Środa, 17 marca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Zwykła jazda
Dla odmiany ruszyliśmy z moją przełajką w teren. O 19 umówiłem się z kolegą na błotną jazdę. Nieźle się uśmiałem z jego reakcji gdy zobaczył mnie na przełajówce. On na karbonowym fullu a ja na czymś takim. Jak się później okazało mimo tej dużej różnicy na zjazdach i podjazdach kolega zostawał z tyłu. Jednak wąskie oponki pozwalają lepiej jeździć w błocie i technicznie pokonywać przeszkody. Zaczynam dochodzić do wniosku że rower przełajowy to najbardziej ulubiony z moich rowerów :-)