Kraków -> Świątniki Górne -> Siepraw -> Zakliczyn
Sobota, 27 lutego 2010
· Komentarze(0)
Kategoria Trening
W jedyny wolny weekendowy dzień, trzeba było korzystać i zrobić jakiś dłuższy dystans. Początkowo planowałem jechać na cichy kącik, ale o godzinie 10 padał deszcz więc postanowiłem poczekać godzinkę. Gdy opady troszkę zelżały wsiadłem na zimówkę i ruszyłem do rodziców. Trasa dość standardowa - Kraków -> Swoszowice -> Świątniki Górne -> Siepraw i Zakliczyn. Na podjazdach troszkę mocniej pociągnąłem i deszcz trochę dał mi w kość. Mimo że chwilkę posiedziałem u rodziców ciężko mi się wracało. Coś czuję że trzeba mocniej się przykładać do treningów...