Trening szosowy w tlenie
Niedziela, 15 listopada 2009
· Komentarze(0)
Kategoria Trening
Baza dzień #2.
Trasa: Kraków -> Swoszowice -> Opatkowice -> Skawina -> Tyniec -> Kraków.
Dzisiaj jazda w trochę mieszanym terenie - tak dla urozmaicenia. Początkowo miałem jechać do Sieprawia, ale po przeziębieniu wyraźnie spadała mi forma i nie oszukując się nadal szybko się męczę :-(
Co więcej wyjechanie z Krakowa, gdzie co chwilę trzeba stawać na czerwonym świetle też do miłych doświadczeń nie należy. Ponieważ ulice były bardzo mokre i postanowiłem sobie skrócić trasę przez Opatkowice (gdzie jechałem przez rozkopaną drogę wzdłuż autostrady) wróciłem do domu cały upieprzony w błocie.
Trasa: Kraków -> Swoszowice -> Opatkowice -> Skawina -> Tyniec -> Kraków.
Dzisiaj jazda w trochę mieszanym terenie - tak dla urozmaicenia. Początkowo miałem jechać do Sieprawia, ale po przeziębieniu wyraźnie spadała mi forma i nie oszukując się nadal szybko się męczę :-(
Co więcej wyjechanie z Krakowa, gdzie co chwilę trzeba stawać na czerwonym świetle też do miłych doświadczeń nie należy. Ponieważ ulice były bardzo mokre i postanowiłem sobie skrócić trasę przez Opatkowice (gdzie jechałem przez rozkopaną drogę wzdłuż autostrady) wróciłem do domu cały upieprzony w błocie.