IC #3

Środa, 8 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Trzecie w tym roku IC zaliczyłem trochę na wariata. Na błonia wpadłem kilka minut po 17. W pośpiechu goniłem główną grupkę. Z językiem wywalonym na wierzchu dogoniłem grupę, gdy ta ruszała z Krysponowa. Była punktualnie 17:30.

Mając już rozgrzane nogi udało mi się utrzymać na podjeździe pod Rybną. Później gdy pierwsza grupa odjechała ja zostałem z mniejszą i starałem się trzymać stałe tempo. Szło całkiem nieźle.

Ostatni sprint odpuściłem. Ale i tak jestem bardzo zadowolony z dzisiejszej jazdy.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ykows

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]