Jazda w tlenie po IC

Czwartek, 7 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria Trening
Po wczorajszym IC pozostał mi jeszcze spokojny rozjazd w tlenie. To będzie ostatni trening przed mistrzostwami lekarzy, które odbędą się w sobotę. Czytając moje wpisy z poprzedniego roku nie widzę zbytnio swoich szans na uzyskanie jakiegoś dobrego wyniku.



Poprzez Kryspinów i Liszki udałem się w kierunku Alwerni. Plan był taki. Jadę 30 km trasą a następnie odwracam rower i wracam tą samą drogą. Ostatecznie na 30 kilometrze było odbicie w kierunku Rybnej. Długi podjazd a na szczycie zjazd w dół i z powrotem do Kryspinowa. W drodze powrotnej do domu przy Balicach o mały włos nie zostałbym potrącony przez idiotę w tirze, który wyminął mnie na centymetry a podmuch wiatru zza ciężarówki mocno mną zachwiał.



Próbowałem gościa gonić, żeby mu powiedzieć co o nim myślę ale niestety przejazd kolejowy oraz rondo nie spowolniły go skutecznie. Mając w myślach plan jazdy odpuściłem dalsze napinanie się.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dykow

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]