Kraków -> Lasek Wolski -> Tyniec

Wtorek, 8 lutego 2011 · Komentarze(0)
Z domku zaraz po pracy ruszyłem do Lasku Wolskiego w nadziei że spotkam kogoś znajomego. Niestety wieczór zbliżał się a w Lasku nie było ani jednej żywej duszy. Piękny zachód słońca i ciepłe powietrze. Z powrotem przez Bielany pojechałem do Tyńca. Tam dwie rundki, bulwarami i powrót do domu.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iwyga

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]